owiewka/szyba Bonneville
: wt wrz 06, 2022 1:23 pm
Cześć, mam od miesiąca nową Boni T120, przecudnej urody wprost spod igły z Triumph Polska. Pierwotnie zamówiłem z akcesoryjną oryginalną niską owiewką. Po kilku wycieczkach weekendowych wracałem do domu z bolącym łbem, bo trzeba było kawałki przejechać na ekspresówce. Przy 120 telepało łepetyną nie do wytrzymania, więc zwalniałem do 80-90 i było komfortowo.
No ale gdyż czasem chciałbym móc pojechać szybciej to i wpadłem na pomysł wymiany małej na dużą szybę - także oryginał do Bonni taki z czarnym gumką dookoła. Tak się składa że w Triumphie mieli akurat na składzie więc zakupiłem. Dziś odbyłem pierwszą jazdę. Do 80,90 nic, dosłownie nic nie czuć, powyżej zaczyna się hardcore. Szyba w kasku tak trzeszczy że nie słyszę silnika, wibracje takie że mam obraz rozmyty przed oczami. WTF? czy ja siedze źle? mam 178 wzrostu, kask to Bell Bullitt wiec nieco głośniejszy niż turystyki ale no heloł, bez przesady.
Miał ktoś podobne dylematy? A no i tak wiem, do klasyka się szyby nie wkłada. Ale nie mam już nastu lat i chciałbym nieco komfortu zaznać przy jeździe.
M
No ale gdyż czasem chciałbym móc pojechać szybciej to i wpadłem na pomysł wymiany małej na dużą szybę - także oryginał do Bonni taki z czarnym gumką dookoła. Tak się składa że w Triumphie mieli akurat na składzie więc zakupiłem. Dziś odbyłem pierwszą jazdę. Do 80,90 nic, dosłownie nic nie czuć, powyżej zaczyna się hardcore. Szyba w kasku tak trzeszczy że nie słyszę silnika, wibracje takie że mam obraz rozmyty przed oczami. WTF? czy ja siedze źle? mam 178 wzrostu, kask to Bell Bullitt wiec nieco głośniejszy niż turystyki ale no heloł, bez przesady.
Miał ktoś podobne dylematy? A no i tak wiem, do klasyka się szyby nie wkłada. Ale nie mam już nastu lat i chciałbym nieco komfortu zaznać przy jeździe.
M