Triumph Sprint - naciąg łańcucha

Wszystko o Trophy - czyli długodystansowym turystyku z grupy "Touring"
pawelj
Posty: 2
Rejestracja: pn sty 16, 2017 7:30 pm
Kontakt:

Triumph Sprint - naciąg łańcucha

Post autor: pawelj »

Triumph sprint st 1050 z 2009 roku.
Chciałem popuścić naciąg łańcucha celem zdjęcia go i mam problem z poluzowaniem.

Popuściłem srubę kontrującą na monowahaczu i teraz zaczął się problem . Ząbkowana nakretka (niemam pojęcia jak się nazywa :P) ani drgnie pod oporem klucza do niej dedykowanego (hakowego) nawet próbowałem delikatnie metodą śrubokręt i młotek ale też bez skutku, wpuściłem już chyba pół WD-40 i ani drgnie. Nie wiem pewnie poprzedni właściciel dawno t am nie zaglądał i zapiekło się. Mam pytanie czy może ktoś z was borykał się z tym samym problemem co ja i znalazł rozwiązanie tego problemu . nie chcę walić na siłę młoytkiem aby czegoś nie uszkodzić Bardzo proszę o poradę POZDRAWIAM rozkręciłem już wszystko zostało wybicie osi koła lecz niestety ani drgnie niechcę walic młotkiem bo tylko narobię większego bałaganu co myślicie jak wyjąć oś bo ani drgnie :(



Awatar użytkownika
Luke
Posty: 331
Rejestracja: pt paź 16, 2015 9:01 pm
Kontakt:

Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha

Post autor: Luke »

A możesz jakąś fotkę tego zrobić?

Mi kiedyś pomógł klucz udarowy - elektryczny, zrobił robotę właśnie na nakrętce osi.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w tym modelu, ale zakładam standardowe zapieczenie.
Podgrzanie opalarką i ostudzenie (żeby metal popracował) też robi robotę, ale z tym trzeba uważać na lakiery i elementy gumowe ;)
Freelancer - pozycjoner, Seowiec do wynajęcia - https://Freelancer-warszawa.pl | https://freelancerka.com

Awatar użytkownika
Diabelski
Posty: 21
Rejestracja: sob lip 25, 2020 3:59 am
Kontakt:

Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha

Post autor: Diabelski »

Znowu odgrzewanie kotleta, ale dla potomnych warto.
Naciąg łańcucha jest tu inaczej zrobiony niż tradycyjnie. Nie luzuje się tu nakrętek koła czy zabieraka, a jedynie śrubę zaciskową mimośrodu. Po jej wykręceniu dobrze jest wbić jakiś klin w szczelinę i wtedy zacisk się luzuje. Teraz trochę penetrantu i mechanizm zaczyna się obracać. Można lekko pomóc uderzając z umiarem gumowym młotkiem w klucz ząbkowy.
Naciąg jest pomyślany z głową, nie trzeba się bawić w pomiary jak na tradycyjnych naciągach.
Triumph Sprint GT1050 2013r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości