Strona 1 z 1

Triumph Sprint - naciąg łańcucha

: pn sty 16, 2017 7:38 pm
autor: pawelj
Triumph sprint st 1050 z 2009 roku.
Chciałem popuścić naciąg łańcucha celem zdjęcia go i mam problem z poluzowaniem.

Popuściłem srubę kontrującą na monowahaczu i teraz zaczął się problem . Ząbkowana nakretka (niemam pojęcia jak się nazywa :P) ani drgnie pod oporem klucza do niej dedykowanego (hakowego) nawet próbowałem delikatnie metodą śrubokręt i młotek ale też bez skutku, wpuściłem już chyba pół WD-40 i ani drgnie. Nie wiem pewnie poprzedni właściciel dawno t am nie zaglądał i zapiekło się. Mam pytanie czy może ktoś z was borykał się z tym samym problemem co ja i znalazł rozwiązanie tego problemu . nie chcę walić na siłę młoytkiem aby czegoś nie uszkodzić Bardzo proszę o poradę POZDRAWIAM rozkręciłem już wszystko zostało wybicie osi koła lecz niestety ani drgnie niechcę walic młotkiem bo tylko narobię większego bałaganu co myślicie jak wyjąć oś bo ani drgnie :(

Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha

: czw sty 19, 2017 11:06 pm
autor: Luke
A możesz jakąś fotkę tego zrobić?

Mi kiedyś pomógł klucz udarowy - elektryczny, zrobił robotę właśnie na nakrętce osi.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w tym modelu, ale zakładam standardowe zapieczenie.
Podgrzanie opalarką i ostudzenie (żeby metal popracował) też robi robotę, ale z tym trzeba uważać na lakiery i elementy gumowe ;)

Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha

: śr gru 02, 2020 9:39 am
autor: Diabelski
Znowu odgrzewanie kotleta, ale dla potomnych warto.
Naciąg łańcucha jest tu inaczej zrobiony niż tradycyjnie. Nie luzuje się tu nakrętek koła czy zabieraka, a jedynie śrubę zaciskową mimośrodu. Po jej wykręceniu dobrze jest wbić jakiś klin w szczelinę i wtedy zacisk się luzuje. Teraz trochę penetrantu i mechanizm zaczyna się obracać. Można lekko pomóc uderzając z umiarem gumowym młotkiem w klucz ząbkowy.
Naciąg jest pomyślany z głową, nie trzeba się bawić w pomiary jak na tradycyjnych naciągach.