Forum Miłośników Motocykli Triumph

Witam, tak jak w tytule posta chcę kupić Scramblera i prosiłbym o radę czy jest sens szukać na portalach z ogłoszeniami czy nie tracić czasu na szukanie pewnej sztuki i udać się do salonu? Będę wdzięczny na każdą sugestię i podpowiedź, może ktoś ma i chce przesiąść się na coś innego?

O jakim modelu mówisz? Scrambler 900, Street Scrambler czy Scrambler 1200? Jeżeli kasa nie gra roli, to oczywiście że do uderzasz prosto do salonu Większość motocykli importowanych z zagranicy, dostępnych na polskim rynku jest po mniejszym bądź większym wypadku...

Scrambler 900 z 2014 roku jest ogłoszenie na Olx firma z woj.lubelskiego ma 2 sztuki zastanawiam się, jeśli będzie wszystko ok zdecyduje się pewnie na 900 jest wyższa od street Scramblera, a druga sprawa zastanawia mnie elektronika mam na myśli ABS i kontrolę trakcji czy nie będzie z tym kłopotów po jakimś czasie?

Tak na szybko ze zdjęć:

- czarny ma malowane obydwa boczki i założony tylny błotnik od modelu T100 (odblaski powinny być zamocowane jak w tym drugim niebieskim) co świadczy o jakiejś kolizji, przednich odblasków między ramą a lagami brak. Oprócz tego założona akcesoryjna kanapa, kierownica (chyba), manetki, lusterka, przednie kierunkowskazy i reflektor. Ma również założony super brzmiący i drogi układ wydechowy ARROWA.

- niebieski wygląda na bardziej seryjny, ale ma jakiś dziwny kluczyk w stacyjce, wygięte do góry mocowanie liczników, zmienione lusterka, owinięty bandażem kolektor, który już schodzi, z tyłu pod kanapą akcesoryjne śruby do odkręcania kanapy bez użycia narzędzi, tak jak i w czarnym brakuje przednich odblasków między ramą a lagami, ma źle przykręcone osłony termiczne tłumików (górna powinna być odwrotnie na dole, a dolna też odwrotnie na górze).

Obydwa motocykle są ze stanów, pewnie z powypadkowych aukcji ubezpieczeniowych typu IAAI, COPART itp. gdzie większość sprzętów jest uszkodzonych, po widocznych mankamentach na 99% są powypadkowe, w ogłoszeniu nie ma zaznaczonej opcji "bezwypadkowy", sprzedający również nie podaje numerów VIN. Pytanie tylko jak bardzo były uszkodzone... Poproś sprzedającego o linki do zakończonych aukcji, zobaczysz tam zdjęcia przed kolizją oraz opis usterek. Może ma zdjęcia sprzed naprawy. Ewentualnie poproś o numer VIN, czasami po wstukaniu w Google pojawia się zakończona aukcja. Tak czy siak, bez oglądnięcia ich na żywo więcej się nie dowiemy. To chyba tyle, flaszkę możesz przesłać kurierem

Dziękuję za takie informację naprawdę przydatne, niektóre braki i usprawnienia zrobione wyłapałem ale utwierdza mnie w przekonaniu tylko, że warto jednak kupić nowe moto i cieszyć się nim jaj najdłużej. Dzięki raz jeszcze co do flaszki napewno będzie okazja, raz do roku jestem na Podkarpaciu, a jak kupię Scramblera pewnie będę częściej pozdrawiam serdecznie