Forum Miłośników Motocykli Triumph

hmm jestem troche w szoku.

Sam planuje zakup 800 - czy w 800 tez faktycznie jest taki problem?

Jest. I przy temperaturze na zewnątrz powyżej 25 stopni szału nie ma. Tak jak opisali wyżej, na chłodne dni super, ale jak jest gorąco to się jaja gotują. Temat wyczułem dopiero jak w tym samym czasie zacząłem jeździć na Tigerze i TDM. Jest to denerwujące.

Wysłane z mojego TC57 przy użyciu Tapatalka

Temat w xrx 2015 rozwiazalem tak:
https://www.triumphrat.net/threads/tige ... ix.850986/

wysłane z poczty

Czytając temat lekko się przylamalem
Latam już 3 sezon V-Stomem 1000 i w ostatnie upały wracałem z Bieszczad przy największych upałach. Nie czułem nic od silnika.
Przymierzam się do Tigera 1200 na przyszły sezon. Ale jeśli ma to być kuchenka, to zaczynam myśleć poważniej o GSie1200

Kurcze nikt w moim otoczeniu nie ma T1200
Ciężko o możliwość oceny organoleptycznej

Jeśli to prawda, to mój faworyt spada w rankingu z bólem serca

Może 1200 tez sa się przerobić tak by nie dmuchalo. W moim deflektorki robią świetna robotę, teraz przy tych upałach w ogóle nie ma efektu grzania, jest identycznie jak na moim poprzednim versysie.
Żar z głowic to raczej efekt pędu powietrza z chłodnicy i wiatraka. Sam korpus cylindra będzie miał podobna temperaturę jak chłodziwo, czyli około 100 stopni, ped powietrza podczas jazdy powinien to dostatecznie rozgonic, by nie bylo to odczuwalne. Problemem jest postój i ped goracego powietrza od wiatraka, to idzie prosto w nogi i nagrzewa wszystko wkoło.

wysłane z poczty

Czy problem występuje we wszystkich rocznikach? Pierwsza generacja zmagała się z tym samym? czy dopiero po lifcie wychodziły takie kwiatki?

Zwykle lift raczej poprawia a nie psuje. Nie wiem jak w 1200, ale 800 po lifcie ma dodatkowe wyloty, właśnie tam dodałem deflektory. Gen1 nie miała takich wylotów.
Grzanie to raczej pokłosie budowy silnika, rzedowa trójka jest dość szeroka, przez co kolana mamy dosc blisko cylindra.
Przykładowo w versysie jest twin, temp wiatraka podobbie ok 100 st ale cylinder ma większą odległość do kolana, nadmuch z chlodnicy nie ma jakiś deflektorow, po prostu przez to że jest więcej miejsca to powietrze ma się gdzie mieszać.
Rzedowa odkryta 4, paradoksalnie może mniej grzać, bo nadmuch z chlodnicy bardziej odbijany jest na boki,przez szerszy silnik.
Reasumujac, podejrzewam, że silnik T ma taką szerokość, która po prostu kieruje strumień cieplnego powietrza na nogi. No i trzeba to powietrze inaczej pokierować.

wysłane z poczty

Rozmawiałem dziś z kumplem który lata po Europie i Azju Tigerem 800 i mówi mi że nie zwrócił uwagi żeby coś mu przeszkadzało w kwestii nadmiernego ciepła od silnika. Jest dość wysoki, może faktycznie dużo daje ustawienie samej kanapy

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

No właśnie!
Też mi się wydaje, że ludziska przesadzają. (przynajmniej jeżeli chodzi o 800). W mieście w upał faktycznie czuć że silnik wydziela ciepło, ale jeżeli nie jedziesz w samych majtkach, to raczej to nie jest problem.
Mi przeszkadzało, (o czym pisałem wcześniej) gdy w korku właczył się wentylator - wtedy dmuchało prosto na uda. Na pewno mocniej dmuchało niż w moim poprzednim Versysie, ale nie żeby była jakaś kolosalna róznica. Po dodaniu deflektorków, w ogóle nie dmucha

Miałem 1200 2017 i tam problem grzania był zauważalny. Mam 1200 2020r i powiem szczerze ze nie zauważyłem ponownie tego problemu grzania. Każdy motor trochę grzeje ale ja bym tak nie rozpaczał. KTM 1290 podobno był dużo gorszy pod tym względem od Texa
Tex to super maszyna, myślałem nad gejesem ale jakoś do Niemców sentymentu nie mam.
Tex daje mi wszystko co potrzebuje.
Mam 187 cm wzrostu.