Witam Kolegów. Mam problem z zapalającą się kontrolką silnika. W zasadzie bezobjawowo. Motocykl kupiłem z przebiegiem 4800km. Niesprowadzany, wydawałoby się bez przygód. Po przejechaniu 1000 km zaświeciła mi się kontrolka silnika. Maszyna odstała noc i rano gdy pojechałem podpięć pod komp już się nie świeciła. Nie znalazłem żadnego błędu. Dziś pokazała się znowu- po około 500km od poprzedniego zdarzenia. Nie zaobserwowałem żadnej zmiany w pracy silnika ani wtedy ani teraz. Nie stracił mocy, zbiera się normalnie przy redukcji nie dławi się. Przed samym zapaleniem kontrolki nic specjalnego się nie działo. Jedyne "wspólne okoliczności" to, że w obu przypadkach nastąpiło to przy małych obrotach na niskim biegu po wcześniejszej dynamicznej jeździe.
Ma ktoś pomysł co to może być?
Truxton 1200 R kontrolka silnika
Re: Truxton 1200 R kontrolka silnika
Wróżenie z fusów, może być wszystko. Podepnij pod kompa i sprawdź historię błędów.
-=Triumph Thruxton 1200 R--Triumph Bonneville T120--Triumph Bonneville SE Red Frame--Triumph Scrambler 900--Honda CB 500 Four--Honda Gorilla Z50--Simson SUHL MOPED SR2=-
Re: Truxton 1200 R kontrolka silnika
Komp wyrzucił nieznany błąd P0151 Jedyne co udało mi się wygooglować to, że ma to jakiś związek z czujnikiem tlenu. Może to mieć związek z filtrem powietrza? Jakieś pomysły co tu dalej robić? Czy jedyne co mi pozostaje to wycieczka do serwisu Triumpha... Mam kawał drogi, w dodantu niezbyt przyjemnej
Re: Truxton 1200 R kontrolka silnika
Sezon w pełni, więc najpierw się umów. Terminy sięgają czasem 2 tygodni. Może było coś robione przy ekologii, może jakiś czujnik się zabrudził. Tak jak napisał MZR - na odległość nie ma szans nic ustalić. Równie dobrze może coś z sondą lambda...
Re: Truxton 1200 R kontrolka silnika
Dzięki. Będę musiał się przejechać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość