Triumph sprint st 1050 z 2009 roku.
Chciałem popuścić naciąg łańcucha celem zdjęcia go i mam problem z poluzowaniem.
Popuściłem srubę kontrującą na monowahaczu i teraz zaczął się problem . Ząbkowana nakretka (niemam pojęcia jak się nazywa ) ani drgnie pod oporem klucza do niej dedykowanego (hakowego) nawet próbowałem delikatnie metodą śrubokręt i młotek ale też bez skutku, wpuściłem już chyba pół WD-40 i ani drgnie. Nie wiem pewnie poprzedni właściciel dawno t am nie zaglądał i zapiekło się. Mam pytanie czy może ktoś z was borykał się z tym samym problemem co ja i znalazł rozwiązanie tego problemu . nie chcę walić na siłę młoytkiem aby czegoś nie uszkodzić Bardzo proszę o poradę POZDRAWIAM rozkręciłem już wszystko zostało wybicie osi koła lecz niestety ani drgnie niechcę walic młotkiem bo tylko narobię większego bałaganu co myślicie jak wyjąć oś bo ani drgnie
Triumph Sprint - naciąg łańcucha
Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha
A możesz jakąś fotkę tego zrobić?
Mi kiedyś pomógł klucz udarowy - elektryczny, zrobił robotę właśnie na nakrętce osi.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w tym modelu, ale zakładam standardowe zapieczenie.
Podgrzanie opalarką i ostudzenie (żeby metal popracował) też robi robotę, ale z tym trzeba uważać na lakiery i elementy gumowe
Mi kiedyś pomógł klucz udarowy - elektryczny, zrobił robotę właśnie na nakrętce osi.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w tym modelu, ale zakładam standardowe zapieczenie.
Podgrzanie opalarką i ostudzenie (żeby metal popracował) też robi robotę, ale z tym trzeba uważać na lakiery i elementy gumowe
Freelancer - pozycjoner, Seowiec do wynajęcia - https://Freelancer-warszawa.pl | https://freelancerka.com
Re: Triumph Sprint - naciąg łańcucha
Znowu odgrzewanie kotleta, ale dla potomnych warto.
Naciąg łańcucha jest tu inaczej zrobiony niż tradycyjnie. Nie luzuje się tu nakrętek koła czy zabieraka, a jedynie śrubę zaciskową mimośrodu. Po jej wykręceniu dobrze jest wbić jakiś klin w szczelinę i wtedy zacisk się luzuje. Teraz trochę penetrantu i mechanizm zaczyna się obracać. Można lekko pomóc uderzając z umiarem gumowym młotkiem w klucz ząbkowy.
Naciąg jest pomyślany z głową, nie trzeba się bawić w pomiary jak na tradycyjnych naciągach.
Naciąg łańcucha jest tu inaczej zrobiony niż tradycyjnie. Nie luzuje się tu nakrętek koła czy zabieraka, a jedynie śrubę zaciskową mimośrodu. Po jej wykręceniu dobrze jest wbić jakiś klin w szczelinę i wtedy zacisk się luzuje. Teraz trochę penetrantu i mechanizm zaczyna się obracać. Można lekko pomóc uderzając z umiarem gumowym młotkiem w klucz ząbkowy.
Naciąg jest pomyślany z głową, nie trzeba się bawić w pomiary jak na tradycyjnych naciągach.
Triumph Sprint GT1050 2013r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość