Triumph sprint st 1050 z 2009 roku.
Chciałem popuścić naciąg łańcucha celem zdjęcia go i mam problem z poluzowaniem.
Popuściłem srubę kontrującą na monowahaczu i teraz zaczął się problem . Ząbkowana nakretka (niemam pojęcia jak się nazywa

) ani drgnie pod oporem klucza do niej dedykowanego (hakowego) nawet próbowałem delikatnie metodą śrubokręt i młotek ale też bez skutku, wpuściłem już chyba pół WD-40 i ani drgnie. Nie wiem pewnie poprzedni właściciel dawno t am nie zaglądał i zapiekło się. Mam pytanie czy może ktoś z was borykał się z tym samym problemem co ja i znalazł rozwiązanie tego problemu . nie chcę walić na siłę młoytkiem aby czegoś nie uszkodzić Bardzo proszę o poradę POZDRAWIAM rozkręciłem już wszystko zostało wybicie osi koła lecz niestety ani drgnie niechcę walic młotkiem bo tylko narobię większego bałaganu co myślicie jak wyjąć oś bo ani drgnie
